On. Pt. I
Acrybia
Błądzę w mrokach życia, szalonego snu
W tytanicznej bezsilności kajdany zakuty
W ciemności świata bezkresnej otchłani
Szukam choć bladego światła - nadziei
Czekam aż On spojrzy na mnie
Me łzy - jak okruchy lodu
Mój gniew - zabarwiony krwią
Choć umysł błądzi po chorych myśli i urojeń oceanie
Choć ciało bezsilnym więzieniem - celą śmierci
Choć każda chwile przejmuje upiornym cierpieniem
Ja nie zaskomlę - "De Profundis Clamavi..."
Czekam aż on spojrzy na mnie
W świecie nieprzerwanego bólu, ciała i ducha
I w snach bólem i mrokiem opętanych
Tylko jedna droga prowadzi przez Ciemność
Do Światła - Wiecznej Potęgi Płomienia
Comentários
Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra
Faça parte dessa comunidade
Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Acrybia e vá além da letra da música.
Conheça o Letras AcademyConfira nosso guia de uso para deixar comentários.
Enviar para a central de dúvidas?
Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.
Fixe este conteúdo com a aula: