Satine
Quo Vadis
Stoję na samej krawędzi ziemi
Otchłani dumnie spoglądam w oczy
Zbieram w sobie tyle odwagi
By jeszcze raz zaryzykować i skoczyć
Głęboka zieleń Twych uroczych oczu
Hipnotyzuje, zachęca i kusi
Chcę w nich bez pamięci utonąć
Pewnie ostatni raz dać się skusić
Chcę pocałować swoje odbicie
W zwierciadle Twojej duszy
Chcę dotykać Twoich włosów
Twym zapachem się odurzyć
Rydwan jak kometa mknie
Skuwa lodem w żyłach krew
Wykuci w płomieniach ziemi
Między piekłem i niebem uwięzieni
Pomiędzy słodkim i gorzkim wspomnieniem
Silnym ramieniem daje ukojenie
W jednej sekundzie łza szczęcia spada
W jednej sekundzie rodzi się obawa
Comentários
Envie dúvidas, explicações e curiosidades sobre a letra
Faça parte dessa comunidade
Tire dúvidas sobre idiomas, interaja com outros fãs de Quo Vadis e vá além da letra da música.
Conheça o Letras AcademyConfira nosso guia de uso para deixar comentários.
Enviar para a central de dúvidas?
Dúvidas enviadas podem receber respostas de professores e alunos da plataforma.
Fixe este conteúdo com a aula: